TEATRZYK „ZIELONA GĘŚ”
ma zaszczyt przedstawić
„Destrukcyjny wpływ kobiet”
czyli
„I tak być mogło”
Osoby dramatu:
KRÓL JAN SOBIESKI,
KRÓLOWA MARYSIEŃKA,
KANCLERZ GŻEGŻÓłKA,
DWORZANIN I,
DWORZANIN II,
DWORZANIN III
Miejsce: Pałac królewski w Wilanowie,
Czas: Rok 1684.
SOBIESKI & MARYSIEŃKA:
(Toną w miłosnym pitigrilli, że użyjemy terminologii naszego znakomitego kolegi prof. Wiecha)
DWORZANIN I:
Królu, donieśli Włosi,
że się na coś zanosi.
(przeprasza i wychodzi)
DWORZANIN II:
Zanosi się wyraźnie.
SOBIESKI:
(tonąc jak wyżej, do Dworzanina II)
Precz z moich oczu, błaźnie!
DWORZANIN III:
(melduje)
Ze sułtanem i świtą
Turcy na Wiedeń idą!
SOBIESKI:
(odprawia Dworzanina; do Marysieńki)
ćwiecisz dla mnie jak gwiazd siedem,
Marysieńko, cudo moje.
Cóż mi Turcy, cóż mi Wiedeń,
ja o ciebie tylko stoję.
(stoi tylko o Marysieńkę)
KANCLERZ GŻEGŻÓłKA:
(zupełnie zadyszany)
Ach, królu, straszna gaffa:
Wiedeń zajął Mustaffa.
SOBIESKI:
(daje znaki, że stracił kompletnie kontakt z rzeczywistością
tymczasem)
Turcy zalewają Europę, powstają piekarnie tureckie, kawa po turecku i marsze tureckie. Jednocześnie pojawiają się masowo na golasa tak zwani święci tureccy, wobec czego
dyskretnie zapada
1948, pierwodruk: «Przekrój» 1948, nr 147